niedziela, 12 sierpnia 2012

No money no cry ...

Tak, trochę ochłonąłem po otrzymaniu motocykla, wiem co w nim trzeba poprawić itp. Całe szczęście to są w miarę tanie do ogarnięcia rzeczy jednak ... mamy dwa dni po terminie wypłaty, a mi kasy zostało jedynie na zarejestrowanie i innymi kosztami z tym związanymi i ewentualnie na zalanie baku do pełna ;)

Biurokracja w naszym kraju jest straszna. Muszę przetłumaczyć niemieckie dowody rejestracyjne, czyli ok 120 zł pójdzie. Później przegląd ok 160 zł. Później jakaś opłata w Urzędzie Skarbowym, kolejne 160 zł, A następnie sama rejestracja pojazdu - 200 zł. Ok 600 zł pójdzie na samą rejestracje. ehh ... Mam nadzieje że już we wtorek będę mógł założyć tablicę rejestracyjną i przejechać się :) Tyle co przejechałem się kawą po osiedlu, stwierdzam że ma znacznie więcej mocy niż moja NSRka wysłużona.  A w planach miałem zakupienie kamerki GoPro Hero 2 Motorsports. No cóż może jeszcze w tym roku zakupie, ale cytując kwestie z pewnego serialu: "Not today".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz