Dziś przyszedł do mnie list którego nie chciałem. Mowa o liście z ubezpieczalni. Wyszło na to że zapomniałem zapłacić drugą ratę OC za auto. I pufff 450 zł poszło... akurat teraz ... ehh. Kasy raczej starczy mi na ściągnięcie i rejestracje motocykla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz