Nowa kurtka ...

Dziś zalicytowałem na allegro kurtkę. Zrobiłem to bo cena była bardzo niska, a aukcja już się zbliżała do końca. W dodatku właściciel kurtki był z okolic trójmiasta. Skoro o tym piszę to chyba nie trudno się domyśleć co się stało. Wygrałem aukcję kupując kurtkę za jedyne … 26 zł. W życiu bym nie pomyślał że za tyle zdołam kupić jakikolwiek ekwipunek na motor. A jednak … z tej radości oraz korzystając z ładnej pogody wybrałem się na mała przejażdżkę do Gdańska i z powrotem przez ul. Armii Krajowej. Na krótki rękaw założyłem kurtkę, co później się zemściło. Ale tragedii nie było ręce nie były tak zimne jak nogi (jensy na dupie). Następny zakup to spodnie xD . Byty są, można zastanowić się ewentualnie nad rękawicami. No i oczywiście lepszy motorek na wypady bo aktualnie posiadana prze zemnie Honda NSR 125 RL nie nadaje się na dłuższe wypady. 

Oto fotka kurtki. Jak zdobędę motor to chyba zacznę odkładać kasę na kamerę GoPro Hero 2 Motorsports i pojeżdżę sobie po Kaszubach. Niestety tegoroczny urlop właśnie mi się skończył więc nie ma co liczyć na jakieś dalsze wyjazdy w tym roku :/

Hello world !

Tak standardowy pierwszy wpis. Od dzisiaj zamierzam prowadzić swego bloga o moich podróżach motocyklem. Na dzień dzisiejszy moim motocyklem jest Honda NSR 125 RL. Jednak z racji tego iż jest to ścigacz, nie jeździ się nim wygodnie na dłuższych trasach. Już mam zaklepany nowy motorek. Kawasaki ER5 Twister. Jestem podjarany lecz trochę kasy w niego pójdzie. Po pierwsze kosztuje 1000 euro (na dzień pisania tego posta ok 4200 zł). Po drugie trza go sprowadzić z drugiego końca Niemiec :/ . Po trzecie w motocyklu trzeba wymienić tylne szczęki hamulcowe oraz najwyższy czas zmienić łańcuch wraz z zębatkami ( czyli koszt ok 400 zł za części, dobrze że sam jestem w stanie to zamontować). I po trzecie, opłaty za pierwszą rejestrację w kraju … prawie 900 zł na ok, choć mam nadzieje że mniej. No i po zakończeniu sezonu zakupię stalowy oplot linki hamulcowej by motorek lepiej hamował gdyż ten motel kawki ma spowalniacze zamiast hamulców. Bez kredytu się nie obędzie … dobrze że dostałem pracę na stałe :] . Do zobaczenia na trasie … najczęściej mnie można spotkać jeżdżącego w okolicach lotniska w Gdańsku.